niedziela, 20 listopada 2011

Miało być tak pięknie...

...i do pewnego czasu nawet tak było. Mieszkańcy Siemianowic Śląskich z dużym zadowoleniem przyjęli pomysł uruchomienia kolejki wąskotorowej na trasie Siemianowice - Miasteczko Ślaskie. Wielka frajda dla całych rodzin, które wybierały sie na całodzienny wypad nad zalew w Chechle.

Odkąd sięgam pamięcią wąskotorówka zawsze kojarzyła mi się z koszmarem stania przy przejazdach w Bytkowie, był to w pewnym sensie ewenement - dwa przejazdy kolejowe w odległości 100 m: wąskotorowy i normalnotorowy. Jak miało się pecha, to najpierw stało się na przejeździe wąskotorowym, a po chwili na przejeździe głównym lub odwrotnie, ale obecnie to już historia.

Trasa kolejki była bardzo atrakcyjna, wiodła przez miejscowości i miejsca dla wszystkich niby znane, ale widziane z perspektywy małych otwartych wagoników kolejki były odkrywane od nowa. Pasażerowie mogli nawet nabyć u Pani konduktor oprócz biletu okazjonalny folder reklamowy kolejki wąskotorowej.

Tak jak wszystko na tym świecie ma czas świetności i czas upadku, dotknęło to także naszą wąskotorówkę.

Po wycofaniu się Siemianowic i Chorzowa z współfinansowania kosztów kolejki trasa została skrócona o te dwa miasta. Na taki stan rzeczy czekali tylko złomiarze i wandale. Nieczynna infrastruktura stała się łakomym kąskiem - demontowano i rozkradano szyny, zwrotnice, budynki nastawni i wszystko co można było spieniężyć, ale także z chęci zwykłego, dzikiego amoku niszczenia.

Niestety z powodu szkód górniczych na terenie Bytomia pod znakiem zapytania stanął problem funkcjonowania pozostałej trasy kolejki wąskotorowej.

W tym roku mija niechlubna 10-ta rocznica likwidacji kolejki wąskotorowej w Siemianowicach. Miało być tak pięknie... a wyszło jak zwykle.

czwartek, 17 listopada 2011

Problemy techniczne

Ze względu na problemy techniczne galeria zdjęć otwiera się nieprawidłowo. Za wszelkie utrudnienia przepraszam